Forum sojuszu PRADRAGONS

DRAGAN CZERWONOSKRZYDŁY

W tym dziale bedę zamieszczał (może i również Wy jeśli macie doświadczenie z tego typu grami) sytuacje z prowadzonych przezemnie sesji Dungeons and Dragons.
Czasami może zamieszcze też i z innych RPGów różne opowiadania.

Z wyrazami szacunku DRAGAN CZERWONOSKRZYDŁY

DRAGAN CZERWONOSKRZYDŁY

Nim zaczne opowiadać sytuacje z moich sesji D&D powinnem Wam przedstawić w skrucie mechanikę tej gry.
Ci z Was co grali w gry cRPG takie jak:
Neverwinter Nights, Icewind Dale II, Powrót do świątyni złych żywiołów.
Albo grali w prawdziwe kartkowe RPG ze swoim Mistrzem podziemi to zapewnie znają i orientują sie już troche w mechanice tej gry.
Ale dla tych co nie mają zielonego pojęcia zamieszczam krótkie wyjasnienia:

W tej grze jak i w innych RPG mechanika opiera sie na poziomach postaci.
Gracze zdobywają Punkty Doświadczenia (PD) za zabicie potworów jak i wykonanie zadań.
Na początku gry gracze tworzą swoje postacie.
Wybierają jej rasę oraz klasę. Każda z nich charakteryzuje się innymi cechami jak i faworyzuje określony styl gry(wojownik walczy, czarodziej czaruje itp.).

Poziom postaci (i czasami rasa) odzwierciedla potęgę gracza (a raczej jego bohatera).
Tak więc bohater 5 poz. powinien bez problemu pokonać boh na 1po. z kolei ten sam bohater z pewnościa zginie przy potworze o SW 20.
A co to jest SW?
SW to Skala Wyzwania. Odzwierciedla ona jakim wyzwaniem jest dany potwór dla graczy.
Potwór o SW 20 jest godnym przeciwnikiem dla drużyny bohaterów na 20poz. postaci.
Z kolei ten potwór jest raczej nieosiagalny dla 10 poz. graczy albo nie stanowi żadnego wyzwania dla 30.poz BG (Bohater Gracza).
Od tego jakie stanowi wyzwanie potwór dla BG zależy ilość przyznawanych im PD za jego pokonanie.
20 poz. drużyna dostanie wiecej PD za pokonanie potwora o SW 22 ac mniej za pokonanie potwora o SW 18, chyba sensowne?
Potwór o SW o ponag 8 większą od graczy jest nie mal nie do pokonania dla nich, musiałyby zajść jakieś niezwykle sprzyjające wypadki lub po prostu niewiarygodne szczęście BG by go pokonali.
To samo jest w druga stronę, potwór o SW mniejszej o ponad 8 od BG nie stanowi dla nich wyzwania i nie dostaną za jego pokonanie PD.

W grze rzuca się bardzo często różnymi kostkami, czy to na obrażenia albo poprostu by sprawdzic czy cios dosięgnął celu.
Najważniejszą kostką na której opiera sie D&D jest k20 (kostka Dwudziestościenna).
Nią wykonuje sie rzuty obronne przeciwko czarom oraz pułapkom, rzuty na atak by trafić przeciwnika czy testy umiejętnośfci.
Poprostu jest to kostka bez której nie da się grać w Dungeona.
Do rzutu czesto dodaje sie premię która jest związana z daną czynnością.
Przy rzutach na umiejętnośc dodajemy modyfikator z tej umiejętności (czyli naszą wiedzę w tej dziedzinie).
A przy rzutach na atak dodajemy bazową premie do ataku która odzwierciedla nasze wyszkolene w walce. Dodaje sie do tego jeszcze modyfikator z atrubutu powiązanego z daną umiejętnością lub atakiem np.
Zreczność przy otwieraniu zamków albo Mod. z siły przy atakach wręcz.
Rzuty koscią mają odzwierciedlac szczęście jak i to jak dobrze wykonaliśmy daną czynność. Sami wiecie, ze przecież zawsze niektóre czynności za jednym razem wychodzą a za drugim nie. Im wiecej daną czynność będziemy ćwiczyć tym rzadziej nam będzie się nieudawała i takie wyszkolenie odzwierciedla Modyfikator z umiejętności. Gdy mamy go wysokiego (czyli jesteśmy dobrze wyszkoleni w danej czynności) to nawet przy niskich rzutach koscią udaje nam sie daną czynność wykonać.
A jak mamy niski ten mod. to nawet wysokie rzuty k20 nie gwarantują nam sukcesu.
Modyfikatory z artybutu odzwierciedlają wrodzone predyspozycje do danej czynności np. silniejszy człowiek łatwiej przebije mieczem zbroje niz słabszy niezależnie od umiejętności. Ale gdy słabszy wojownik ma lepsze wyszkolenie i umiejętności w walce niż silniejszy to w końcu jemu (słabszemu) bedzie lepiej wychodziło przebijanie zbroi mieczem niż temu silniejszemu który nie ma takich umiejętności.

By uczynić grę jeszcze bardziej emocjunującą i nieprzewidywalna wprowadzono zasady niesamowitego szczęścia lub pecha.
Gdy na kostce wyrzucisz naturalną 20 sprzyja ci nieprawdopodobne szczęście. Udaje Ci sie np. otworzyć zamek w dzwiach który był poza Twoim zasięgiem( zamek miał Skalę Trudności otwarcia 30 a ty miałeś mod z umiejetności tylko +5 czyli nawet przy zwykłym dodaniu 20 oczek z kostki byłbyś w stanie otworzyć tylko zamek o ST 25 najwyżej).
Ta sama zasada działa w drugą stronę. Gdy wypadnie naturalna 1 na kostce choćbym nie wiem co jak był dobry nie uda ci sie otworzyc nawet najprostrzego zamka. Z reguły przy wypadnięciu naturalnej 1 lub 20 dzieja sie jeszcze inne zabawne lub mniej zabawne rzeczy zależnie od sytuacji i wykonywanej czynności.

Każda broń ma tzw. zasięg zagrożenia trafieniem krytycznym.
Np. przy zagrożeniu wynoszącym 18-20.
Oznacza to iż kiedykolwiek wyrzucisz na kostce k20 wynik z tego przedziału rzuczasz jeszcze raz kostką by sprawdzić czy jest to napewno trafienie krytyczne. Jeśli w teście potwierdzającym krytyka uzyszkasz wynik który trafi wroga to trafienie staje sie trafieniem krytycznym i ilość obrażen jest mnożona odpowiednią ilość razy zależnie od broni.
Gdy przy rzucie potwierdzajacym krytyka wypadnie naturalna 20 nastepuje tzw. zagrożenie natychmiastową śmiercią.
Gdy to następuje rzyczas trzeci raz kostką tak jak przy potwierdzeniu trafienia krytycznego i jeśli uzyskasz trafienie Twój przeciwnik natychmiast umiera niezależnie od posiadanych PW(punktów wytrzymałości).

Kończę tego przydługawego posta.
Mam nadzieje, że przybliżyłem Wam troche mechanikę D&D.
Jeśli są jakieś pytania lub poprostu nierozumiecie czegoś proszę sie pytać w temacie Komentarze do Sesje z gier RPG.

Myślę, że jeszcze tutaj napiszę coś o mechanice D&D ale to już raczej w przyszłości niż teraz Smile

.

Z wyrazami szacunku DRAGAN CZERWONOSKRZYDŁY

P.S. Dziękuję i podziwiam każdego który przeczytał cały ten post i nie zasnął lub miał kłopoty z koncentracja.
A jeszcze pardziej dziekuję tym którzy wszystko zrozumieli i zainteresowali się tą grą.

Pumpking

Niestety jak do tąd nie grałem w D&D z prawdziwego zdażenia. Razem z kolegami mamy podobny system osadzony w tym samym świecie a na niektórych sesjach w pszyszłości. Ogólnie nasz system jest uproszczoną i lekko zmodyfikowaną wersją orginalnego D&D. Ostatnio jednak nie mamy pomysłów na ciekawe scenariusze i jakoś nam gra nie idzie...
Może mi podacie jakiś pomysł?

DRAGAN CZERWONOSKRZYDŁY

Witam Cię na forum Pumpkinie! Mam nadzieje ,ze bedziesz aktywniej uczestniczył w życiu sojuszu jak i forum oraz znajdziesz wśród Nas kolegów z którymi milo bedzie Ci się grało. Radzilbym Ci przeczytać regulamin forum byś nie musiał pytać się dlaczego Twój post został skasowany oraz wogóle nie musialbyś sie martwić o to ,ze Twój post mozę wyparować. Co do sesji to najlepiej szukać pomysłow w filmach i ksiażkach. To jest nieskończona skarbnica natchnień Wink

.

smok006

Jako "skarbnice pomysłów"polecał bym Ci książki o mrocznym elfie Drizcie Do Urden-sam przeczytałem wszystkie książki-znajdzioesz tam tak dużo pomysłów na sesje że Cię zaboli głowa.Jak chcesz to na PW mógłbym Ci wysłać pare pomysłów.
A tak pozatym to książki o Forgoten Realms w empiku kosztują około 25-30zł za 300 stron niezapomnianej przygody.Filmy to może Władca Pierścieni.
Mam nadzieje że choć troche Ci pomogłem(sam niewiem jak ale taka mam nadzieje).

Sipalek

Ja polecam grę Fable: the lost chapters. Dostałem ją pod choinkę w wersji Xboxowej, więc opiszę tę wersję, ale podobno prawie się nie różni od wersji Pcetowej.
Zaczynamy jako mały chłopiec, w dniu urodzin siostry. Tata obiecał nam, że jeżeli spełnimy dobre uczynki to da nam pieniądze na prezent. Kiedy damy prezent siostrze miasto zaczynają atakować bandyci. Wtedy pojawia się obok nas magik i teleportuje nas do gildi, skąd później bierzemy questy.
Później trochę dorastamy, mamy misję treningowom i zaczynamy prawdziwą grę. Możemy się szkolić w trzech dziedzinach sile, umiejętnościach i sile woli(magi). Walki w grze są przecudowne, niektóre trwają po kilkanaście minut.
Fabuła jest lekko liniowa (niektóre quest trzeba wykonywać), jednak są liczne dodatkowe questy, za które najczęściej dostajemy kupe szmalu
Cool

. Postać może być albo dobra, albo zła. Żeby być dobrym trzeba pomagać innym, a żeby być złym trzeba ich zabijać. Np. podchodzi do ciebie żebrak i mówi, że został ukonszony przez wilkołaka i posi cię o eskortę. Możesz go pozostawić (wtedy dostajesz punkty zła) lub zabrać ze sobą (wtedy dostajesz punkty dobra). Ja go zabrałem i zabiłem. Wtedy dostałem punkty zła, punkty dobra i doświadzczenie Twisted Evil

.
Co do długości gry to nie wiem ile ona trwa. Narazie grałem w nią ok 10-15h robiąc szystkie możliwe questy i zachwycając się światem, rozmową z ludźmi etc. i narazie nie zapowiada się na koniec gry. Kiedy grę przejdzie napiszę.
Każdemu ją polecam. Szczerze mówiąc nie widziałem żadnego lepszego rpg (a widziałem dużo). A jak ktoś mi wyjedzie z mi z Dragon Questem albo innym G z Ps2, czy Zeldą (która jest prawie tak samo dobra) na gamecuba to nie wiem co mu zrobie, bo w to trzeba zagrać by zrozumiec Cool

DRAGAN CZERWONOSKRZYDŁY

Cudownie i pięknie opisałesa tą grę. Tylko jest mały szkopół Fable nie jest grą RPG. I dlatego powinneś o niej napisać w innym temacie. Juz wyjaśniam Fable jest grą cRPG a to jest duża róznica. Jak duża mozesz sie dowiedzieć w jednym z tematów w którym (o ile dobrze pamietam) R4mb0 ładnie wytłumaczył róznicę miedzy cRPG, RPG oraz kilkoma innymi gatunkami.

smok006

Draganie czy możesz mi powiedzieć gdzie mozna kupic książki Sapkowskiego i miejwięcej ile kosztuja?Pod choinke dostałem "Ostatnie życzenie" i tak mi się spodobało ze teraz chce tylko czytać Sapokowskiego.

DRAGAN CZERWONOSKRZYDŁY

Co tutaj mówić. Znajdziesz je jak każda książke w księgarni. W Empiku też spokojnie powinny być. A cena? Tego nei pamietam bo niestety niek upowałem ksiażek jego a tylko pożyczałem i na dodatek nie udalo mie sie póki co dopaść pieciologi Wiedzmina chociaż mam wielka na to ochotę. Ale wiecej niz 30 zł za sztukę kosztowac nie powiny.

Sipalek

Właśnie wyciągam moją kolekcje Wiedźmina z półki i podaje ci cenę: Na większości książek mam zamazaną cenę - urok prezentów, jednak V tom, czyli Chrzest ognia kupowałem sam za 30zł w sklepie "Schron", który został skasowany a zamiast niego zrobili jakiś barek Crying or Very sad

. Na drugim tomie mam napisaną cenę 35 zł i nie wiem gdzie była kupowana - dostałem od cioci. W sklepie Merlin.pl pierwsze 5 tomów jest za 29.50zł a ostatnie 30.50zł. Polecam Ci również "Trylogie Husycką" czyli Narrenturm, Boży Bojownicy i Lux Parpetua (również Sapkowskiego). Na merlinie.pl ich koszt to 38, 38 i 36.50zł, ale zapewniam cię - są warte swojej ceny.